Pytany przez rosyjskich dziennikarzy na konferencji prasowej w Moskwie o ewentualne zmiany na Białorusi po wyborach prezydenckich, Łukaszenka odpowiedział, że będą one poważne. Jego zdaniem, po 19 grudnia należy oczekiwać "zmian politycznych w ogóle, a nie tylko zmiany władzy". "Chociaż różnie może być" - dodał białoruski prezydent. Już miesiąc temu w wywiadzie dla polskich mediów Aleksander Łukaszenka powiedział, że nie wyklucza zmiany nastrojów społecznych w swoim kraju. "Dlaczego by nie, przecież różnie to bywa. Przecież może zmienić się nastawienie ludzi. Przegram to przegram. I cóż? Będę dalej żył" - przyznawał białoruski prezydent. Według ostatnich sondaży prowadzonych na Białorusi przez niezależne ośrodki badania opinii publicznej, Aleksandra Łukaszenkę może poprzeć w wyborach zaplanowanych na 19 grudnia od 48 do 55 procent wyborców.