Prezydent Dmitrij Miedwiediew, przed swoją wizytą w Oslo wyraził przekonanie, że spór między Norwegią i Rosją o podział szelfu kontynentalnego jest do rozwiązania. Jego zdaniem, należy jedynie znaleźć rozwiązanie które będzie kompromisowe i zadowoli obie strony.
Nawiązując do niedawnych zamachów bombowych na Kaukazie i w moskiewskim metrze rosyjski przywódca powiedział, że należy zdecydowanie walczyć z terrorystami i zbrojnym podziemiem które sieje strach. Zaznaczył jednocześnie, że ważne jest, aby media nie nazywały terrorystów partyzantami, powstańcami czy bojownikami o niepodległość. "Ludzie którzy detonują w metrze bomby nie są powstańcami lecz przestępcami" - powiedział Miedwiediew.