Służba prasowa rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa stwierdziła, że działania strony rosyjskiej były odpowiedzią na wzrost aktywności służb specjalnych Ukrainy. Wyraziła przy tym zdziwienie, że Ukraińcy dany incydent upublicznili, a nie uregulowali na linii kontaktów służb specjalnych.
Rosyjska FSB podała przykład zatrzymania w październiku ubiegłego roku Ukraińca w rosyjskim obiekcie wojskowym w Tyraspolu, stolicy zbudntowanej mołdawskiej prowincji. Ukrainiec miał w tym obiekcie prowadzić działalność szpiegowską. Z kolei w marcu ubiegłego roku w Moskwie został zatrzymany inny obywatel Ukrainy, który według rosyjskiej FSB również szpiegował na rzecz Ukrainy.