Premier Putin zapowiedział cięcia budżetowe, prywatyzację majątku państwowego oraz kontynuowanie rozpoczętych już inwestycji, ale bez nadmiernego szastania pieniędzmi.
"Zmiany są bezwzględnie konieczne i one będą, ale to będzie droga ewolucji, bo nam nie są potrzebne wielkie wstrząsy - nam jest potrzebna Wielka Rosja" - powiedział Władimir Putin. Rosyjski premier nie wykluczył w niedalekiej przyszłości obniżenia cen gazu dla odbiorców w krajach europejskich. Jego zdaniem, sytuacja na światowych rynkach wymusza zwiększenie podaży błękitnego paliwa kosztem obniżki cen.
Władimir Putin odniósł się także do niedawnej dymisji wicepremiera i ministra finansów Aleksieja Kudrina. Szef rosyjskiego rządu przyznał, że Kudrin stracił stanowisko, bo publicznie negował zdanie prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. Dodał jednak, że i on, i prezydent chcą dalej współpracować z byłym wicepremierem. "Dla niego zawsze będzie miejsce w naszej drużynie" - powiedział
Władimir Putin.