W niektórych telefonach komórkowych, komputerach i urządzeniach gospodarstwa domowego zegarki automatycznie przestawiły się o godzinę wstecz. "To poważne naruszenie prawa" - kpią na internetowych forach Rosjanie. Kilka miesięcy temu prezydent Dmitrij Miedwiediew podpisał ustawę o zaprzestaniu zmiany czasu. Na terytorium Federacji Rosyjskiej po raz ostatni przestawiono zegarki wiosną.
"Mój telefon to przestępca nieposłuszny wobec prawa" - pisze na facebooku dziewczyna z Moskwy. Natomiast mieszkaniec Petersburga chwali swój komputer za troskliwość: "Przecież on chciał, żeby pospał sobie dłużej".
Od dziś różnica czasu między Moskwą a Warszawą wzrosła do trzech godzin. Tłumacząc swoją decyzję o zaprzestaniu zmian czasu Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, że żal mu zwierząt domowych - bo dlaczego krowa ma przeżywać stres, gdy dojarka raz przychodzi o godzinę za wcześnie, a innym razem się spóźnia...