Jadący z ministrem rowerzyści podkreślali, że poruszanie się na rowerze po polskich drogach nie należy do najbezpieczniejszych zajęć. Wszyscy jednak pamiętali o atrybutach, które sprawią że jazda jest bezpieczniejsza - kasku i kamizelkach odblaskowych.
W ubiegłym roku na polskich drogach zginęło 290 rowerzystów, a 3800 zostało rannych. Jak podkreśla wiceminister Adam Rapacki ponad 40 % wypadków odbywa się z winy rowerzystów, których najczęstszym błędem jest wykonywanie manewrów bez wcześniejszego zasygnalizowania. Wiceminister dodaje, że poruszający się samochodami również często nie respektują praw rowerzystów. Jak podkreśla, sam był niejednokrotnie świadkiem tego, jak samochód wymijał rowerzystę nie zachowując bezpiecznej odległości.
Peleton przejechał spod siedziby Centrum Polskiego Komitetu Olimpijskiego do Parku Agrykoli, gdzie przez cały dzień odbywają się warszawskie obchody dnia dziecka. Do godziny 18 trwać tam będzie piknik rodzinny. W Miasteczku Ruchu Drogowego przeprowadzone będą konkursy z bezpieczeństwa na drodze, a także wystawa sprzętu policyjnego. W peletonie wzięli udział obok wiceministra Adama Rapackiego olimpijczycy: floreciści Adam Krzesiński i Marian Sypniewski, pięcioboista nowoczesny Dariusz Goździak oraz lekkoatletka Grażyna Rabsztyn.