Nelson Mandela nadal przebywa w szpitalu. Jego stan zdrowia na razie nie poprawił się na tyle, aby mógł opuścic placówkę - poinformował w oświadczeniu rząd RPA.
To już piąty dzień pobytu Mandeli w szpitalu w Pretorii. Wczoraj informowano, że legendarny południowoafrykański przywódca czuje się coraz lepiej. Oficjalne komunikaty głoszą, że stan jego zdrowia systematycznie się poprawia. Były prezydent nie ma już problemów z oddychaniem, które pojawiły się po nawrocie zapalenia płuc. Na razie nie wiadomo jednak, jak długo Nelson Mandela pozostanie w szpitalu.
To już trzeci w ciągu czterech miesięcy, pobyt Mandeli w szpitalu. O jego powrót do zdrowia modlą się - na prośbę prezydenta RPA Jacoba Zumy - wierni w kościołach.
Nelson Mandela dużą część życia poświęcił walce z apartheidem, czyli polityką segregacji rasowej w RPA. Za swoją działalność trafił do więzienia, gdzie spędził w sumie 27 lat. W latach 1994-99 był pierwszym czarnoskórym prezydentem RPA. Zdobył międzynarodowe uznanie, a w 1993 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla. Na emeryturze zaangażował się w sprawy społeczne, między innymi w kampanię walki z AIDS.
IAR