Prezes NBP i przewodniczący Rady Marek Belka powiedział na konferencji po posiedzeniu RPP, że projekcja przygotowywana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych potwierdza dotychczasowe oczekiwania dotyczące spadku tempa wzrostu cen i nadchodzącego spowolnienia gospodarczego.
Na razie jednak ceny rosną dość szybko, głównie za sprawą czynników leżących poza polską gospodarką, jak wysokie ceny surowców, w tym ropy, a także niepewności spowodowanej kryzysem zadłużeniowym w części strefy euro - dodaje Marek Belka.
Prezes NBP przyznał, że prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych jest wciąż większe, niż ich obniżenia.
Po dzisiejszej decyzji podstawowa stopa procentowa NBP pozostanie na poziomie 4 i pół procent.
IAR