rzplita/jurczynski/skw.
"Rzeczpospolita" dowiedziała się, jaki jest powód złożenia dymisji przez najsłynniejszego polskiego strażaka. Gazeta twierdzi, że komendant śląskiej Straży Pożarnej Janusz Skulich chce zrezygnować w proteście przeciwko skróceniu czasu pracy w jednostkach straży pożarnej. Dziennik pisze, że do niedawna strażacy w jednostkach ratowniczo-gaśniczych pracowali 48 godzin tygodniowo, w systemie jedna doba służby i dwie doby wolnego. Pół roku temu na wniosek związków zawodowych strażaków weszły w życie przepisy, zgodnie z którymi strażacy pracują w tygodniu 40 godzin, a za nadgodziny przysługuje im wolne. Spowodowało to zmniejszenie się obsady jednostek. Komendant Skulich nie chce brać odpowiedzialności za skutki, które uznał za groźne nie tylko dla mieszkańców województwa, ale także dla samych strażaków, ponieważ wyjazdy na akcje w mniejszym składzie oznaczałyby większe ryzyko. Dziennik podkreśla, że Janusz Skulich wsławił się wieloma akcjami ratunkowymi i gaśniczymi, między innymi kierował akcją ratowniczą po katastrofie hali wystawienniczej rok temu w Katowicach. Więcej o proteście komendanta śląskiej Straży Pożarnej - w dzienniku "Rzeczpospolita".
rzplita/jurczynski/skw.