Fundusze na odbudowę najbardziej zalanych gmin pochodzą z rezerw rządowych i z funduszy unijnych.
Zdaniem szefa MSWiA Jerzego Millera najwięcej problemów jest teraz z formalnym przekazaniem środków. Zdarza się bowiem, że trudno wprowadzić decyzje zatwierdzone przez Sejm. Takie sytuacje są jednak wyjątkiem. Przeważnie bowiem odbudowa domów zaczęła się już dwa tygodnie po dokonaniu wszelkich formalności.
- _ Zgodnie z ustawą rządową samorządy otrzymują pomoc w różnej formie, między innymi dotacji. Rząd może jedynie kreować zmiany, samorządy są od tego by to realizować, bo znają realia _ - powiedział Miller.
Czytaj w Money.pl src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1312390043&de=1313532000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=CHF&w=460&h=250&cm=0"/>