we wschodniej Francji.
Podczas spotkania noworocznego z grupami zawodowymi odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo, Nicolas Sarkozy mówił o napięciu między wspólnotami Żydów i muzułmanów. Prezydent zapowiedział, że nie będzie tolerować postaw wprowadzających napięcia między wspólnotami zaangażowanymi w konflikt na Bliskim Wschodzie.
Ostatnim przejawem napięcia były napisy na murze synagogi w Miluzie we wschodniej Francji. Wielkimi literami napisano tam między innymi "Śmierć Izraelowi" i "Niech żyje Palestyna".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.