Wiceszef sekretariatu prezydenta Andrij Honczaruk podkreślił, że władze w Kijowie nie mają zamiaru "dramatyzować" sytuacji. Zaznaczył, że i tak Ukraina dobrze współpracuje z Sojuszem w ramach programów rocznych. Andrij Honczaruk ma także nadzieję, że NATO potwierdzi swoją politykę "otwartych drzwi" dla Kijowa.
Ukraina liczyła na otrzymanie planu działania już w czasie kwietniowego szczytu w Bukareszcie. Tam jednak zapadła jedynie decyzja, że kraj ten, podobnie jak Gruzja, ma szansę w przyszłości stać się członkiem Sojuszu. Zaproszenie do planu działania w grudniu wydaje się niemożliwe, przede wszystkim ze względu na chaos polityczny na Ukrainie oraz twardy sprzeciw Rosji.