Konferencja Sharon Stone w Warszawie
Przyznała, że zna sporo polish jokes, ale ma też inne skojarzenia z naszym krajem, gdyż w Pensylwanii, skąd pochodzi, było wielu polskich imigrantów. "Jako dziecko poznałam polskie potrawy - wspominała Sharon Stone - Jadałam polskie kiełbasy, czy kanapki. Oglądałam ludzi tańczących polskie tańce, słuchałam polskiej muzyki i gry na na akordeonie. Mam liczne wspomnienia związane z polską kulturą." - zapewniła gwiazda.
Aktorka odpowiadała też na pytanie o źródła wewnętrznego piękna, którym emanuje. Sharon Stone wyznała, że bardzo dobrze się czuje, od chwili, kiedy zmieniła podejście do samej siebie i do innych ludzi. "A stało się tak gdy skończyłam 50 lat" - wyznała Sharon Stone
"Zrozumiałam, że musimy akceptować samych siebie, takich, jacy jesteśmy w swej niepowtarzalności. I że jesteśmy tym, kim jesteśmy, z naszym własnym wewnętrznym pięknem. Zrozumiałam, że nigdy nie stanę się kimś innym, nie będę ani wyższa, ani niższa, ani szczuplejsza, ani grubsza, ani też bardziej zabawna, niż jestem. Więc: lubcie mnie, lub nie. A jeśli mnie nie lubicie, to .... przepraszam bardzo, ale ...spadajcie!" - powiedziała aktoka, a jej szczere wyznanie wywoło pełne uznania brawa polskich dziennikarzy.
Sharon Stone, seksowna i psychopatyczna zabójczyni Catherine Tramell z filmu "Nagi Instynkt" Paula Verhoevena, była nominowana do Oscara za rolę luksusowej prostytutki w filmie 'Kasyno" Martina Scorsese.
Aktorka pozostanie w Polsce do jutra.