Po 16.00 w Warszawie rozpoczęła się druga tura rozmów, lecz jej wyniki nie są znane. W przypadku fiaska rozmów związkowcy nie wykluczają zaostrzenia protestu aż do blokady torów włącznie.
Prawdopodobnie jutro do Siedlec na rozmowy z głodującymi mają przyjechać przedstawiciele zarządu PLK.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.