Główny Inspektor Sanitarny nie dopuścił do sprzedaży proszku do pieczenia skażonego groźną dla zdrowia melaminą. Proszek został skażony przez jeden z jego składników, który importowano z Chin.
Rzecznik GIS Jan Bondar uspokoił, że towar nie dostał się do obrotu, a Inspekcja zwróciła się do innych producentów o zbadanie swojego towaru. Nie ma żadnego zagrożenia - podkreślił rzecznik.
Bondar dodał, że informacje podawane przez niektóre media o przedostaniu się zatrutego proszku do sprzedaży, są nieprawdziwe. Importer substancji, która służy do wyrobu proszku do pieczenia, zbadał ją bowiem jeszcze przed wprowadzeniem produktu do obrotu.
W Chinach po spożyciu mleka skażonego melaminą zachorowało ponad 50 tysięcy dzieci, pięcioro zmarło.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.