Zdaniem szefa Sojuszu, przyjazna polityka zakończyła się w drugiej turze wyborów prezydenckich. "Teraz znowu jest konflikt i kłótnia o wszystko między jedną a drugą prawicową partią" - dodał Napieralski. Zaznaczył, że jest to spór o symbole, a nie o ważne dla Polski sprawy.
Grzegorz Napieralski dodał, że lewica będzie pokazywać konsekwentną politykę zarówno w wyborach samorządowych jak i parlamentarnych. Przewodniczący SLD zapowiedział weryfikację obietnic PO z kampanii prezydenckiej. Jak podkreślał, to Platforma ponosi za nie pełną odpowiedzialność, bowiem z tej partii wywodzi się prezydent, premier i marszałek Sejmu.
Grzegorz Napieralski zapowiedział, że w najbliższych wyborach samorządowych lewica nie wystawi kandydatów "rezerwowych czy na niby". Szef sojuszu chce, aby w samorządach znaleźli się jej najlepsi ludzie lewicy.
Rada Krajowa SLD wybrała dziś też nowego członka zarządu partii. Została nim Joanna Agatowska - radna ze Świnoujścia, działaczka zachodniopomorskich struktur SLD.