Powodzie nie grożą w północnych rejonach Słowacji przy granicach z Polską. Tylko nieznacznie wzrósł poziom wody w potokach na Spiszu i Orawie. Stabilizuje się również sytuacja w środkowej Słowacji w okolicach Nitry, gdzie przed południem woda zerwała kilka mostów i zalała pola uprawne.
Hydrolog Peter Parditka uważa, że nie ma powodu do obaw. Sytuacja na rzece Nitra jest ustabilizowana, rośnie poziom rzek i potoków w Małych Karpatach.
Długoterminowe prognozy nie są jednak dobre. Deszcz ma padać na Słowacji przez kolejne dwa dni.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.