Słoweńcy mogą płacić w narodowej walucie jeszcze tylko do połowy stycznia, ale resztę będą otrzymywać w euro. Później tolary będzie można wymieniać już tylko w bankach. Mieszkańcy Słowenii - jak wynika z niedawnych sondaży - z zadowoleniem przechodzą na wspólną walutę - ponad połowa uważa, że przyjęcie euro będzie z korzyścią dla ich kraju, ale jednocześnie ponad 60% obawia się podwyżek cen. Komisja Europejska zaapelowała więc do firm, by przy przeliczaniu na euro nie zaokrąglały cen w górę. Takie podwyżki były między innymi we Włoszech i we Francji, między innymi dlatego Francuzi uważają, że przyjęcie euro było złą decyzją. Bruksela tymczasem przypomina o korzyściach. Na przykład w krajach strefy euro, korzystanie z bankomatu i używanie kart jest bezpłatne, a za przelewy bankowe nie pobiera się prowizji.