O tragedii policję poinformowała sąsiadka rodziny dziewczynki, która usłyszała krzyk. Gdy policjanci przyjechali na miejsce, znaleźli ciało dziewczynki w pokoju. W mieszkaniu obecny był wówczas mężczyzna opiekujący się dzieckiem pod nieobecność rodziców. Według rzecznika słupskiej policji, był on pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna i rodzice dziewczynki zostali zatrzymani w celu przesłuchania.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.