Zdaniem szefa górniczej Solidarności Dominika Kolorza, prawa pracownicze nadal są łamane. Chodzi głównie o przepisy w sprawie czasu pracy. Na niektórych stanowiskach pracownicy pracują po siedem dni w tygodniu. Związkowcy podkreślają, że zgadzając się na pracę w soboty i niedziele, sprzeniewierzyliby się jednemu z najważniejszych postulatów z 1980 roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.