Centralna Komisja do Spraw Stopni i Tytułów zadecydowała o wznowieniu postępowania w sprawie habilitacji profesoraMirosława Krajewskiego.
Rada Wydziału Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika uznała, że habilitacja byłego posła Samoobrony nosi znamiona pracy niesamodzielnej.
Zgodnie z ustawą o stopniach i tytule naukowym, na wydziale musi być teraz przeprowadzone postępowanie w tej sprawie. W rezultacie tego postępowania dziekan wydziału ostatecznie zadecyduje, czy praca profesora Krajewskiego była plagiatem.
Mirosław Krajewski po raz kolejny oświadczył, że ma czyste sumienie. Były poseł Samoobrony z Pomorza i Kujaw jest przekonany, że działania UMK nie będą miały żadnych skutków prawnych. Według profesora Krajewskiego nie będzie też możliwe ewentualne odebranie mu tytułu doktora habilitowanego. Mirosław Krajewski uważa, że zarówno w sferze administracyjnej, jak i karnej sprawa ewentualnego plagiatu jest już przedawniona.