Film Serhija Bukowskiego opiera się jedynie na świadectwach osób, które przeżyły Holocaust na terytorium Ukrainy. Materiały pochodzą z archiwum Fundacji Szoach, której założycielem jest Steven Spielberg. Jego zdaniem, świat mało wie o zagładzie Żydów w czasie II wojny światowej na terytorium byłego ZSRR.
Dziennikarz wychodzącej w Kijowie gazety Ukraińskiego Kongresu Żydów "Wiek" Anatolij Kierżnier powiedział Polskiemu Radiu, że Ukraińcy sami wiedzą mało o Holocauście. Proces uświadomienia sobie, czym był Holocaust dopiero się zaczyna. "Ten film jest jednym z kroków w tym kierunku" - dodał.