Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Stołeczni prokuratorzy badają umowę na zakup 12 samolotów Bryza dla armii

0
Podziel się:

Kontrakt w tej sprawie ministerstwo obrony podpisało z zakładami w Mielcu w grudniu ubiegłego roku.  Śledztwo, które prowadzi Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zostało wszczęte na polecenie ministra Bogdana Klicha.

Rzecznik MON Robert Rochowicz powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że sprawę najpierw przez kilka tygodni badała Służba Kontrwywiadu Wojskowego i biuro do spraw korupcji przy resorcie obrony. Szef MON chciał się dowiedzieć, jak wyglądała procedura rozpisania zamówienia na Bryzy. Minister Klich polecił także zbadać przebieg przetargu.

Służba Kontrwywiadu Wojskowego i specjaliści z ministerstwa od korupcji znaleźli zastrzeżenia i dlatego sprawa została przekazana wojskowej prokuraturze. Śledczy mają ustalić, czy doszło do złamania przepisów i czy stało się to już we wstępnej fazie przygotowywania kontraktu.

Ze źródeł zbliżonych do ministerstwa obrony Informacyjna Agencja Radiowa dowiedziała się, że w początkowych założeniach kontraktu nie było mowy o kupnie Bryz tylko o innym samolocie. Z Departamentu Zaopatrywania Sił Zbrojnych wyszło jednak zapotrzebowanie na Bryzy właśnie.

Robert Rochowicz podkreślił, że śledztwo w tej sprawie nie oznacza, że wojsko nie kupi 12 samolotów. W ocenie rzecznika MON nie ma zastrzeżeń do samej umowy i dlatego za pięć lat wojsko powinno dostać nowe Bryzy.

12 samolotów z Mielca ma trafić do armii w 2014 roku. Kontrakt przewiduje również dostarczenie części zamiennych, wyposażenie do obsługi naziemnej, szkolenia załóg oraz dostawę nowoczesnego symulatora lotów dla szkoły w Dęblinie. Umowa opiewa na 635 milionów złotych.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)