Powiedział o tym Informacyjnej Agencji Radiowej przewodniczący Związku Zawodowego Straży Pocztowej, Krzysztof Fidelis. Dodał, że gdyby jutro udało się osiągnąć porozumienie, to w poniedziałek strajkujące urzędy pocztowe mogłyby zostać otwarte.
Jutrzejsze spotkanie, do którego dojdzie z inicjatywy związkowców, poprzedzi planowane na poniedziałek rozmowy z udziałem mediatora. Krzysztof Fidelis powiedział, że negocjacje trzeba przyspieszyć, gdyż w wyniku protestu poczta ponosi duże straty. Dodał, że związkowcy mają wolę porozumienia.
Od 13 listopada w kilku miastach Polski listonosze nie doręczają przesyłek, domagając się podwyżek i lepszych warunków pracy. W województwie mazowieckim w ostatnich dniach do listonoszy przyłączyli się także inni pracownicy poczty, co spowodowało, że większość urzędów pocztowych w stolicy była zamknięta. Pocztowcy grożą strajkiem w dniu 1 grudnia strajkiem generalnym.