aktualizacja 16:40
Policja poszukuje mężczyzny, uczestnika przedpołudniowej strzelaniny w Gdańsku- Brzeźnie. W strzelaninie tej jedna osoba zginęła i trzy zostały ranne, w tym poważnych obrażeń doznało dwóch policjantów.
Jak powiedziała Radiu Gdańsk podkomisarz Joanna Kowalik-Kosińska z biura prasowego Wojewódzkiej Komendy Policji, policjanci poszukiwali skradzionego forda galaxy. Przed południem odnaleźli samochód. W pewnej chwili jednak przy aucie pojawiło się trzech mężczyzn, którzy wsiedli do środka.
_ - Gdy funkcjonariusze ruszyli w ich kierunku próbując zablokować forda trzema radiowozami, skradzione auto staranowało jeden z policyjnych samochodów. Dwaj jadący nim policjanci zostali ciężko ranni, przewieziono ich do szpitala - _relacjonuje rzecznik prasowy pomorskiej policji Jan Kościuk.
Po staranowaniu radiowozu sprawcy zaczęli uciekać pieszo. - _ W trakcie pościgu jeden z policjantów użył broni. Oddał kilka strzałów ostrzegawczych, potem strzelił do jednego z uciekających mężczyzn raniąc go _ - powiedział Kościuk i dodał, że mężczyzna - mimo reanimacji - zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Do szpitala trafił także drugi zatrzymany w pościgu mężczyzna - uskarżał się on na bóle klatki piersiowej. Mogą one być objawem obrażeń doznanych w momencie zderzenia forda z radiowozem.
Podkomisarz Joanna Kowalik-Kosińska dodaje, że życie dwóch rannych policjantów nie jest zagrożone. Obaj mają jednak rozległe rany na całym ciele: urazy kręgosłupa, klatki piersiowej i połamane kończyny. Policja przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia. Sprawą zajmuje się już gdańska prokuratura.