5 lat temu ówczesny rząd zmniejszył ulgę na przejazdy PKP z 50 do 37 procent. Powodem były oszczędności w budżecie. Decyzji ministerstwa finansów nie zmieniły nawet organizowane w całym kraju demonstracje.
Teraz studenci chcą znów walczyć o tańsze bilety. Szef Parlamentu Studentów Arkadiusz Doczyk wyjaśnia, że dla coraz większej liczby młodych ludzi bilety kolejowe są za drogie. "Taka ulga jak dziś często uniemożliwia studia na wybranej uczelni. Nikt, kto nie ma pieniędzy, nie podejmie decyzji, by studiować 200-300 km od domu" - dodaje Doczyk.
Studenci chcą także, aby 49-procentowa ulga na przejazdy pociągami objęła również licealistów. Parlament Studentów wyliczył, że większa ulga będzie kosztować budżet państwa 150 milionów złotych rocznie.