Satelita będzie miał kształt kostki o wymiarach nieco większych od kostki Rubika i będzie ważył niespełna kilogram. Michał Krowiński z SGH, zapewnia, że mimo niewielkich rozmiarów, wewnątrz zmieści się skomplikowana aparatura badawcza. Dzięki niej studenci będą mogli prowadzić doświadczenia na orbicie okołoziemskiej.
Według Rafała Przybyły, koordynatora zespołu projektantów, satelity typu Cube Sat są lekkie, niedrogie i może przy nich pracować niewielka grupa projektantów. Jego zdaniem, po wystrzeleniu polskiego satelity, będzie możliwość przeprowadzenia przynajmniej kilkutygodniowych badań.
Głównym zadaniem polskiego satelity, będzie opracowanie metody szybkiego sprowadzania z orbity satelitów, które, po wykorzystaniu materiału pędnego stanowią tzw, kosmiczne śmieci.
Projekt sześciennego satelity został już wielokrotnie przetestowany i dał znakomite rezultaty.
Zdaniem opiekuna naukowego projektu, profesora Piotra Wolańskiego, studenci biorący udział w projekcie bez trudu znajdą zatrudnienie w Europejskiej Agencji Kosmicznej, a być może za kilka lat przemysł kosmiczny rozwinie się także w Polsce, bo- jak zapewnia Wolański- możliwości jest wiele.
Początkowo satelita miał zostać wyniesiony za pomocą rakiety Falcon, ale po niedawnej katastrofie pierwszej rakiety tego typu, studenci zrezygnowali z usług Amerykanów. Wszystko wskazuje więc na to, że satelita zostanie wyniesiony na orbitę przez rakietę wystrzeloną z któregoś z rosyjskich kosmodromów.