W Londynie w Nowy Rok szykuje się wielki pokaz fajerwerków na Tamizie i setki zabaw w klubach i barach. Zabawie towarzyszyć będzie nadzieja, że Wielka Brytania - jako ostatnia w Europie - wygrzebie się wreszcie z półtorarocznej recesji.
Tę nadzieję wyraził burmistrz Londynu Boris Johnson w swoim noworocznym orędziu. Podkreślił, że wszędzie dostrzega oznaki optymizmu. "Podnosi się rynek mieszkaniowy, teatry maja rekordową liczbę gości, a w zeszłym tygodniu jednodniowy utarg na Oxford Street przekroczył 200 mln funtów - to rekord świata!" - mówił burmistrz.
Boris Johnson zapowiedział także darmową komunikację w Sylwestra i pierwsze godziny Nowego Roku.
Jutro dalsza część obchodów - w południe 1 stycznia w centrum brytyjskiej stolicy odbędzie się już tradycyjna noworoczna parada.