Dzięki agencji kosmicznej NASA każdy może znaleźć się na orbicie okołoziemskiej, przynajmniej symbolicznie. NASA obiecuje, że na dwie ostatnie misje amerykańskich wahadłowców zabierze fotografie i nazwiska wszystkich zainteresowanych.
Rozpoczęty przez NASA program nosi nazwę "Face in space", czyli "Twarz w kosmosie". By wziąć w nim udział trzeba wejść na stronę internetową , podać swoje imię i nazwisko oraz dołączyć swoją cyfrową fotografię. Zainteresowani mogą też wybrać, który z wahadłowców ma zabrać w kosmos ich zdjęcie. Po zakończeniu misji można będzie wydrukować sobie podpisany przez kapitana promu pamiątkowy certyfikat potwierdzający lot w kosmos.
Rozpoczęty przez Stany Zjednoczone w 1982 roku program wahadłowców dobiega końca. W maju ze swego ostatniego lotu powrócił Atlantis, we wrześniu w finałową misję wyruszy Discovery, a w listopadzie Endeavour. Zanim Amerykanie skonstruują nowy pojazd kosmiczny, będą latać na Międzynarodową Stację Kosmiczną rosyjskimi Sojuzami.