Ksiądz profesor Sochoń w rozmowie z IAR podkreślił, że młode pokolenie powinno umieć opowiedzieć we własnym języku zwłasza tę niedawną historię. "Jest to historia ludzi, którzy poświęcili się i oddali życie po to, żeby obecne pokolenie Polaków mogło żyć w wolności. Jedną z tych osób, był ksiądz Jerzy Popiełuszko" - mówi ksiądz profesor Sochoń. Jak zauważa - ksiądz Jerzy Popiełuszko nie był herosem o nadzwyczajnych warunkach i możliwościach, żeby przewodzić Polakom, którzy walczyli o prawdę i chcieli się wyzwolić od komunizmu, a jednak został wybrany na świadka.
Ksiądz profesor Sochoń podkreśla, że całe życie księdza Jerzego Popiełuszki było świadectwem, a to jest najważniejsze w każdym czasie i w każdej epoce. "Najważniejsze jest, aby zawsze świadczyć o dobru, prawdzie i sprawiedliwości, a więc o tym wszystkim, co mówi o godności człowieka" - mówi ksiądz profesor Sochoń. Dodaje, że na życie księdza Jerzego trzeba patrzeć z podwójnej perspektywy: dokładnego rozpoznania sytuacji, w której żyjemy oraz przez światło Ewangelii. "Jeśli spojrzymy na świat tylko z punktu widzenia rozumu i historii - nasze spojrzenie będzie pogańskie, pozbawione chrześcijańskiej moralności" - mówi ksiądz profesor Sochoń.
Duszpasterz podkreśla, że ksiądz Jerzy Popiełuszko może być dla młodego pokolenia symbolem współpracy. Znakiem, że w najtrudniejszych sytuacjach trzeba się o siebie wzajemnie troszczyć i wspierać modlitwą. "Jedni z nas walczą o sprawiedliwosć i dobro aktywnie, a drudzy - w głębi swego serca" - mówi ksiądz profesor Sochoń dodając, że ksiądz Jerzy był osobą podtrzymującą Polaków w nadziei zwycięstwa.
Sympozjum na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego poprzedzi msza święta w miejscowym kościele o godzinie 13.00, podczas której ksiądz profesor Jan Sochoń wygłosi homilię.