Szimon Peres pokreślił w rozmowie z przewodniczącym europarlamentu Hansem-Gertem Poetteringiem, że tolerancyjne podejście do Hamasu utrudnia negocjacje pokojowe i podważa pozycję umiarkowanych polityków palestyńskich.
Członkowie delegacji europejskiej, którzy wcześniej odwiedzili Strefę Gazy, stwierdzili, że w dalszym ciągu nie dociera tam wystarczająca ilość leków i podstawowych artykułów żywnościowych. Według Peresa Izrael codziennie wpuszcza do Strefy konwoje z zaopatrzeniem, jednak często niedocierają one do celu, gdyż są rozkradane przez bojówkarzy Hamasu.
W najbliższy poniedziałek w Jerozolimie spodziewana jest nowa amerykańska sekretarz stanu Hilary Clinton, która także będzie się zajmować głównie sytuacją w Strefie Gazy.