Szef Sztabu Generalnego generał Franciszek Gągor, który przebywa z wizytą u żołnierzy w Afganistanie, powiedział, że nasze wojska są obecnie wyjątkowo aktywne.
Generał Gągor zaznaczył w rozmowie z IAR, że opinia publiczna musi się liczyć z tym, że do kraju będą docierały informacje o rannych żołnierzach i uszkodzonym od min sprzęcie. Wczoraj wieczorem w eksplozji miny-pułapki lekko ranny został polski żołnierz.
Od kilku tygodni nasz kontyngent praktycznie cały czas operuje w terenie. Tak duża aktywność oznacza również, że żołnierze są narażeni na większe niż do tej pory ataki rebeliantów.
Do incydentu z udziałem Polaka, starszego szeregowego, Mariusza M., doszło około 20 kilometrów od Ghazni. Żołnierz jest pod opieką lekarzy, a jego stan jest stabilny. Polski konwój był na patrolu, gdy pod jednym z rosomaków eksplodowała mina-pułapka. Po wybuchu kolumna została jeszcze ostrzelana przez nieznanych napastników.
Nie ma poważniejszych obrażeń, ponieważ nasi wojskowi mają do dyspozycji najlepszy sprzęt - między innymi opancerzone Rosomaki i amerykańskie MRAP-y.