Prezes Naczelnej Izby Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz uważa, że promocje typu "lek za grosik" sprawiają, że chorzy kupują tabletki lub inne medykamenty na zapas, a później je wyrzucają.
Prezes Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Cezary Śledziewski podkreślił, że rabaty udzielają tylko wybrane apteki, które otrzymują upusty od dystrybutorów. W ten sposób pacjenci mają nierówny dostęp do leków. Poza tym, jeżeli ktoś udziela zniżek, to przyciąga klientów i często ma też wyższe ceny.
W większości krajów europejskich funkcjonują rozwiązania, które powodują, że pacjent w każdej aptece płaci tyle samo za lek refundowany.