Wspomagane samobójstwo to przyspieszanie śmierci osób, które są nieuleczalnie chore i cierpią. W Szwajcarii taka praktyka jest legalna - pacjent może poprosić o pomoc w zakończeniu życia i taką pomoc otrzyma. Przeciwnicy tego kontrowersyjnego zwyczaju domagali się, by dotyczył on tylko Szwajcarów, a nie obcokrajowców. "Zastanawiam się, dlaczego, skoro w innych krajach wspomagane samobójstwo jest nielegalne, my mamy to robić. Myślę, że jest to niegodne" - mówił wcześniej Hans Peter Haering z Unii Ewangelicko-Demokratycznej, która była pomysłodawcą referendum. Wstępne wyniki wskazują jednak, że wbrew sondażom trzy czwarte głosujących opowiedziało się za utrzymaniem stanu obecnego. Oznacza to, że obcokrajowcy będą mogli legalnie przyspieszać własną śmierć w Zurichu. W tym mieście robi to około dwustu osób rocznie. W referendum odrzucono też pomysł wprowadzenia całkowitego zakazu wspomaganego samobójstwa na terenie Szwajcarii.