Ksiądz Oder powiedział, że papież znalazł pewien kompromis pomiędzy przepisami a oczekiwaniami wiernych. Podkreślił, że z jednej strony Benedykt XVI wyszedł naprzeciw oczekiwaniom wiernych i zezwolił na szybkie rozpoczęcie procesu, z drugiej natomiast, waga jaką kościół przywiązuje do takich procesów wymaga, by taki proces był prowadzony rzetelnie i bez jakiejkolwiek dyspensy co do procedur.
Ksiądz Oder nie wykluczył też, że w Krakowie na Wawelu zostaną umieszczone relikwie Jana Pawła II bowiem - jego zdaniem - Polska i Kraków są miejscami, do których powinne one trafić. Postulator podkreślił jednak, że na razie nie wiadomo co to będzie.
Pracujący od listopada trybunał rogatoryjny w Krakowie przesłuchał około stu świadków. Według przepisów, lista ta nigdy nie ujrzy światła dziennego.
Duże zainteresowanie procesem sprawiło, że rozpoczęto wydawanie specjalnego miesięcznika "Totus Tuus", w którym opisywane będą postępy procesu oraz świadectwa wiary.