Dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski podkreśla, że płyta to zderzenie trzech osobowości. Jego zdaniem, to "mieszanka wybuchowa dla ambitnych", dla tych którzy lubią poszukiwać nowych projektów. Ołdakowski zaznacza, że tej płyty nie da się zamknąć w jednym określeniu, ponieważ nie jest to audiobook, ani nie jest to deklamacja poezji i nie jest to też jazz..
Aktor Borys Szyc przyznaje, że zmierzenie się z poezją Gajcego było dużym wyzwaniem. Wspomina, że zajęcia z wiersza w szkole były zawsze trochę wstydliwe dla chłopców. Teraz jako dorosły mężczyzna nie wiedział jak się do tego zabrać, ale okazało się, że w poezji można siebie najbardziej pokazać.
Borys Szyc przeczytał wiersze, natomiast muzycznie całość skomentował jazzman Adam Pierończyk. Na płycie znalazło się 17 utworów. Muzeum Powstania Warszawskiego wcześniej wydało tomik wierszy Tadeusza Gajcego oraz rockową płytę z interpretacjami utworów poety.
