Tablica zostanie poświęcona 15 sierpnia, w święto wojska polskiego - powiedział IAR ksiądz pułkownik Robert Mokrzycki - proboszcz Katedry Polowej WP.
Ksiądz pułkownik wyjaśnił, że wśród ofiar katastrofy prawie 30 było na stałe związanych z Katedrą Polową. "Można powiedzieć, że to byli nasi parafianie" - podkreślił ksiądz Mokrzycki.
Według proboszcza naturalnym odruchem serca - wręcz nakazem - było ufundowanie takiej tablicy.
Stalowa tablica została wykonana we współpracy z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Wykonał ją artysta Marek Moderał, który wygrał również konkurs na pomnik upamiętniający ofiary smoleńskiej tragedii na warszawskich Powązkach.
Tablica wisząca w Katedrze Polowej ma około 70 centymetrów szerokości, od góry do dołu wygrawerowano na niej nazwiska ofiar tragedii w kolejności alfabetycznej. Przy każdym nazwisku jest data urodzenia i funkcja pełniona w dniu katastrofy. "Tablica swoim wylądem nawiązuje do reszty kaplicy katyńskiej" - zaznaczył ksiądz Mokorzycki.
Proboszcz Katedry Polowej zapewnił w rozmowie z IAR, że tablica nie powinna być absolutnie kojarzona z "rozgrywkami politycznymi". Była już gotowa przed wyborami. Jej montaż nie był nagłośniony w mediach, żeby nie "stwarzać pokusy" łączenia jej z jakimkolwiek politycznym wydarzeniem.
Tablica zostanie odsłonięta i poświecona 15 sierpnia rano, po uroczystej mszy za Ojczyznę oraz w intencji wojska polskiego.
Na stalowej tablicy oprócz nazwiska ofiar katastrofy wygrawerowano - pomiędzy szybą za którą jest ziemia z miejsca tragedii - napis: "Tablica pamięci 96 ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem 10.04.2010 polskiej delegacji udającej się na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej".