Szef szpitalnego związku lekarzy Leszek Bień powiedział, że od jutra lekarze wracają do pracy. Zapewnił, że doszli do porozumienia z dyrektorem szpitala, mimo złożonych wcześniej wypowiedzeń.
Zarząd podkarpackiego Ogólnopolskiego Związku Zawodwego Lekarzy zgodził się dziś na to, aby w szpitalach, gdzie są złożone wypowiedzenia, medycy mogli zawieszać strajk. W pozostałych placówkach akcja strajkowa trwa w niezmienionej formie.
Szef podkarpackiego OZZL Zdzisław Szramik powiedział, że nie jest to forma wycofania się z dotychczasowych postulatów. Szramik ma nadzieje, że dojdzie do porozumienia i lekarze otrzymają podwyżki.
Rozmowy na temat zawieszenia strajku toczą się w Zespole Gruźlicy i Chorób Płuc w Rzeszowie. Jeśli dojdzie do porozumienia, to od poniedziałku szpital będzie przyjmował chorych. Na otwarte gabinety nie mogą jednak liczyć na razie pacjenci dwóch szpitali wojewódzkich w Rzeszowie. Także w pozostałych strajkujących placówkach na Podkarpaciu do zawieszenia strajku jest jeszcze daleko. W regionie na 27 szpitali strajkuje 21, w 11 z nich lekarze złożyli wypowiedzenia. Ich okres upływa z końcem września lub pażdziernika.