Zabawa, która trwała do białego rana, zaczęła się od sztucznych ogni i koncertu Orkiestry Filharmonii Izraelskiej. Kolejno na scenie występowały najpopularniejsze zespoły, tańczyły dziesiątki artystów. Na potężnych telebimach pokazywano filmy, teledyski i zdjęcia miasta. Alona Daniel zaśpiewała piosenkę "Na dachach Tel Awiwu", a kilka izraelskich grup zagrało na dachach budynków wokół skweru.
Tel Awiw, uznawany przez społeczność międzynarodową za stolicę Izraela, założyli polscy Żydzi. Początkowo zbudowali niewielką osadę o nazwie Neve Tzedek. Osiedle mieszkaniowe miało 66 domów i sieć wodociągową. W 1910 roku jego nazwę zmieniono na Tel Awiw. Domy zbudowane w latach 30. znajdują sie na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Obchody setnych urodzin dopiero się zaczęły. Show na Placu Rabina kosztowało milion dolarów. W następnych tygodniach ma się odbyć wiele wystaw, koncertów i konferencji.