Teresa Strzelec może opuścić Białoruś. Polka od ponad miesiąca była przetrzymywana przez białoruskie władze. W poniedziałek rozpoczęła głodówkę w konsulacie polskim w Brześciu.
Białoruskie władze nie chciały pozwolić Polce na wyjazd z Białorusi, domagając się od niej zapłacenia wysokiego cła za jej wielokrotnie mniej wart samochód, który same wcześniej zarekwirowały i sprzedały.
Portal Kresy24.pl informował, że kobieta rozpoczęła głodówkę w proteście przeciwko bezczynności naszego MSZ w jej sprawie. Podkreślał, że polski konsulat w Brześciu podjął pierwsze działania dopiero 10 dni po tym, jak kobieta zwróciła się do niego o pomoc. MSZ odpierał te zarzuty, twierdząc, że o całej sprawie dowiedział się zbyt późno, jednak natychmiast podjął stosowne działania.
IAR