Prezydent Afganistanu chce, by sąd najwyższy ostatecznie rozstrzygnął spór wokół wyborów prezydenckich w tym kraju. Chodzi zarówno o datę głosowania jak i o termin w którym Hamid Karzaj powinien ustąpić ze stanowiska.
Spór o wybory w Afganistanie trwa już od kilku miesięcy. Hamid Karzaj chce, aby sąd najwyższy ostatecznie wyjaśnił wszystkie wątpliwości. Jego rzecznik powiedział, że jeśli okaże się to niemożliwe, werdykt powinna wydać Loja Dżirga czyli obie izby afgańskiego parlamentu.
Wybory prezydenckie w Afganistanie zaplanowano na 20 sierpnia, ale kadencja prezydenta mija już w maju. Dlatego opozycja domagała się wcześniejszego głosowania. Hamid Karzaj podpisał już nawet dekret o przesunięciu wyborów, jednak afgańska komisja wyborcza zakomunikowała, że żadnych zmian nie będzie. _ - Data wyborów to 20 sierpnia. Tak zdecydowała komisja wyborcza. To data ostateczna _ - wyjaśnia w rozmowie z Polskim Radiem rzecznik komisji Noor Muhammad Noor.
W tej sytuacji opozycja chce, aby Karzaj ustąpił ze stanowiska w maju i aby do sierpniowych wyborów władzę sprawował rząd tymczasowy.
