Trybunał w pełnym składzie rozpoznaje wniosek grupy posłów, dotyczący zasad naliczania wysokości emerytur dawnych pracowników komunistycznych służb bezpieczeństwa. Chodzi o zgodność z konstytucją nowelizacji ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych i ich rodzin, a także o zaopatrzeniu funkcjonariuszy policji, przyjętej w styczniu zeszłego roku.
Wnioskodawca, poseł Lewicy Jan Widacki, zwrócił się o uznanie ustawy za w całości niezgodną z konstytucją. Poseł wyjaśnił, że ustawa jest w wielu punktach represyjna. Dotyczy to między innymi odebrania zaopatrzenia emerytalnego członkom Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Jan Widacki podkreślił, że osoby te nie nabyły żadnych przywilejów z tytułu członkostwa w Radzie, a więc obniżenie im emerytur ma charakter oczywistej represji. Podobne zastrzeżenia poseł miał w związku z odebraniem uposażeń funkcjonariuszom komunistycznych służb, pozytywnie zweryfikowanym w 1990 roku. Poseł Widacki podkreślił, że wobec pozostałych grup objętych ustawą też doszło do represji, polegających na zaniżeniu przelicznika emerytor do poziomo 0,7 procent. Poseł dodał, że zaskarżona ustawa wyrosła na gruncie odrzuconej przez społeczeństwo koncepcji IV Rzeczpospolitej. Jan Widacki podkreślił, że ci, którzy zaskarżają nowelizację, nie bronią dawnych ubeków, ale porządku prawnego Trzeciej Rzeczpospolitej.
Przedstawiciel Sejmu, poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Karpiński twierdził, że skarżący podjęli decyzję merytoryczną zamiast konstytucyjnej. Zdaniem posła, nowelizacja jest zgodna z konstytucją, gdyż przywraca sprawiedliwość społeczną, naruszoną poprzez przyznanie wyższych emerytur funkcjonariuszom komunistycznych służb.
Wyrok poznamy po 13.00.