Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Trójka-Pitera-raport MAK

0
Podziel się:

Julia Pitera apeluje o umiar i rozsądek w komentowaniu sprawy katastrofy smoleńskiej oraz opublikowanego w ubiegłym tygodniu raportu rosyjskiego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego. Opozycja krytykuje premiera Donalda Tuska, że na temat dokumentu MAK wypowiedział się dopiero dzień później. Minister w Kancelarii Premiera broniła szefa rządu w Salonie Politycznym Trójki. Jej zdaniem, wystąpienie Donalda Tuska dzień po publikacji raportu nie było błędem. Rzecz nie polega na tym , żeby dać natychmiastową, byle jaka reakcję, rzecz polega na tym, żeby zareagować w sposób przemyślany - mówiła.

Podczas konferencji prasowej dzień po opublikowaniu raportu MAK, premier oświadczył, że jest on niekompletny. Dodał, że Polska zwróci się do Rosji o rozmowy, by wspólnie opracować raport o przyczynach smoleńskiej katastrofy. Szef rządu mówił też, że na mocy konwencji chicagowskiej będziemy odwoływać się do Rady Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego. Ale, zdaniem przedstawicieli tej organizacji jest to niemożliwe ponieważ tego wypadku nie obejmuje sama konwencja. Wynika to z faktu, że lot nie miał charakteru cywilnego a tylko takie może ICAO rozpatrywać.
Julia Pitera radzi zaczekać na stanowisko rządu w tej sprawie.
Sprawą raportu MAK zajmą się dziś (18.01) po południu połączone komisje: sprawiedliwości, obrony narodowej i infrastruktury. Jutro (środa) o 15-tej, na forum całego Sejmu informację na ten temat ma przedstawić rząd.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)