Powołując się na nieoficjalne źródła "Trybuna" pisze, że Prawo i Sprawiedliwość rozważa pomysł, żeby wybory zorganizować w niedzielę, 12 listopada, tuż po święcie narodowym. W takim przypadku cisza wyborcza, dzień przed wyborami, czyli 11 listopada, dotyczyłaby - zdaniem gazety - tylko opozycji. Jak pisze "Trybuna", politycy rządzącej prawicy mogliby bez przeszkód wykorzystać zainteresowanie mediów obchodami Święta Niepodległości do przedwyborczej promocji swoich ugrupowań.
"Trybuna"/orzechowska/magos
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.