Wiesław M. zaliczany niegdyś do najbogatszych Polaków, jest podejrzany między innymi o udział w przemycie miliona sztuk papierosów, na czym skarb państwa stracił 5 milionów złotych.
"Olsen" jest też podejrzany o udział w gangu przemytników. Dopiero jutro będzie wiadomo, czy prokuratura wystąpi o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, który 2 dni temu sam zgłosił się do warszawskiego Centralnego Biura Śledczego.
Wrocławska prokuratura apelacyjna, która ścigała Wiesława M. listem gończym i europejskim nakazem aresztowania, nie wyjaśnia, dlaczego odebrano jej nadzór nad sprawą. Polskie Radio Wrocław dowiedziało się nieoficjalnie, że decyzja w tej sprawie zapadła w Warszawie. Jeden z dzienników napisał, że "Olsen" twierdzi, iż niektórzy wrocławscy prokuratorzy i policjanci mieli być w przeszłości powiązani ze światem przestępczym. Według gazety, Wiesław M. ma obciążać zeznaniami polityków SLD i starać się o status świadka koronnego.