Według tych źródeł, członkowie al-Kaidy, którzy przedostali się do Syrii, są doskonale wyszkoleni i uzbrojeni. Większość z nich uczestniczyła w walkach z wojskami NATO w Afganistanie i z siłami Kadafiego w Libii. Portal NIL pisze, że w izraelskich kołach wojskowych postępowanie Ankary budzi poważne zastrzeżenia. W Syrii po spodziewanym obaleniu rezimu Baszara el-Asada może zaostrzyć się wojna domowa, a obecnosc al-Kaidy dodatkowo skomplikowałaby sytuację. Już teraz organizacja ta ma swoje struktury w sąsiednim Libanie, a jedna z nich odpaliła cztery katiusze na Izrael ostatniej nocy.