Według tureckiego centrum sejsmologicznego Kandilli, trzęsienie ziemi o sile 6,6 stopnia w skali Richtera nawiedziło prowincję Van, niedaleko granicy z Iranem. Amerykański Instytut Geofizyczny informował, że ziemia zatrzęsła się z siłą 7,3 stopnia w skali Richtera.
Epicentrum trzęsienia znajdowało się we wsi Tabanli.
W wyniku wstrząsów zawaliło się kilka budynków w stolicy prowincji - mieście Van. Tureka Agencja Anatolia informuje, że w gruzach uwięzieni są mieszkańcy. Na miejscu pracują ekipy ratownicze. 50-ciu rannych przewieziono do szpitali. Nie ma informacji o tym jak poważne odnieśli oni obrażenia.
Turecka prywatna stacja telewizyjna pokazała zdjęcia uszkodzonych budynków i samochodów oraz uciekających w panice mieszkańców Van. Tureckie media podały, że miasto pozbawione jest prądu i łączności telefonicznej. Na miejsce pojechał premier Recep Erdogan - informują media.
Wstrząsy były również odczuwalne w północno-zachodnim Iranie i wywołały panikę w dużych miastach - poinformowały irańskie media. Nie ma informacji o stratach w tamtym rejonie.