Zdaniem szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego i wieloletniego wykładowcy tej szkoły generała Stanisława Kozieja, taki kształt uczelni jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Szef BBN twierdzi, że właśnie na AON młodzi ludzie najlepiej nauczą się spraw związanych z bezpieczeństwem oraz procedurami zarówno cywlinymi, jak i wojskowymi.
Minister Koziej, który uczestniczył w obchodach jubileuszu uczelni podkreślił, że na równie wysokim poziomie odbywa się na AON szkolenie kadry wojskowej. To tu odbywają się kursy na wyższe stopnie, tu zawodowi żołnierze mogą zdobywać kolejne stopnie naukowe. Według ministra Kozieja, Akademia jest najlepszym miejscem do dokształcania kadry naszej armii. Natomiast to ile żołnierzy studiuje na AON to sprawa polityki kadrowej MON. Szef BBN uważa, że na wojskowe kierunki powinni być przyjmowani już porucznikowie. Teraz można tu zrobić tak zwaną podyplomówkę.
Z kolei szef biura rektora AON Piotr Gawliczek w rozmowie z IAR skupił się na wyzwaniach, jakie stoją przed uczelnią w przyszłości. Akademia Obrony Narodowej chce położyć nacisk na wdrażanie i promowanie na zewnątrz nowoczesnych technologii. Gawliczak zachwala między innymi nowoczesne centrum gier wojennych oraz ponad 100 różnych kursów, które kończą się wydaniem certyfikatów.
Szef biura rektora AON powiedział również, że w najbliższej przyszłości uczelnia podpisze porozumienie o współpracy z Garnizonem Warszawa oraz z uczelnią im. Leona Koźmińskiego. Dla tej szkoły AON opracował specjalną grę edukacyjną.
Obecnie na uczelni na dwóch kierunkach - bezpieczeństwa narodowego oraz zarządzania i dowodzenia - osób cywilnych studiuje 6,5 tysiąca. Żołnierze na różnego rodzaju kursach to w sumie około tysiąca osób.
Oficjalne rozpoczęcie roku akademickiego na AON odbędzie się w najbliższy poniedziałek. Weźmie w nim udział prezydent Bronisław Komorowski.
Informacyjna Agencja Radiowa