Zgodnie z porozumieniem za minutę rozmowy przez telefon komórkowy za granicą, zapłacimy 29 eurocentów, czyli nieco ponad złoty i 30 groszy, a połączenie przychodzące ma wynieść maksymalnie 8 eurocentów. Nowością jest uregulowanie cen za korzystanie z internetu w komórce za granicą. Obecnie klienci muszą płacić kilka euro za 1MB, a już w te wakacje zapłacą nie więcej niż 70 eurocentów.
Z porozumienia zadowolona jest wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Neelie Kroes, która w ubiegłym roku apelowała o obniżki cen. "To świetna wiadomość. Kończą się wysokie rachunki i wyzyskiwanie konsumentów. Można śmiało jeździć za granice i korzystać z komórek czy tabletów" - skomentowała Neelie Kroes.
Porozumienie o obniżeniu stawek roamingowych obowiązuje do 2014 roku. Natomiast już rok później Bruksela chce zrównania cen za połączenia komórkowe krajowe i zagraniczne w całej Unii Europejskiej. Będzie też naciskać na dalsze obniżanie stawek za korzystanie z internetu w komórce. Na razie, by uniknąć szokujących rachunków po powrocie z zagranicznych podróży, obowiązuje limit za przesył danych. Wynosi on 50 euro i po jego przekroczeniu usługa jest wyłączana.
IAR