Szefowie dyplomacji we wspólnym oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie sytuacją na Bliskim Wschodzie i podkreślili, że konieczne jest doprowadzenie do pokojowych rozmów. "Sytuacja zmierza niestety w kierunku, którego najbardziej się obawialiśmy. Rozumiejąc prawo Izraela do obrony terytoriów i do obrony bezpieczeństwa własnych obywateli, jednak z ogromnym żalem odnotowujemy, że eskalacja prowadzi do strat i ofiar cywilnych" - powiedział wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Pomianowski.
Eskalację konfliktu spowodowało zabicie w ubiegłym tygodniu przez izraelskie siły jednego z dowódców radykalnego Hamasu. Od tego czasu Palestyńczycy przeprowadzają ataki rakietowe na Izrael, a ten odpowiada atakami na Strefę Gazy.
Unijni ministrowie spraw zagranicznych rozmawiali też dziś na temat wniosku o przyznanie Autonomii Palestyńskiej statusu "państwa nieczłonkowskiego" w ONZ. Jednak z powodu podziałów nie uzgodnili wspólnego stanowiska. Obecnie Palestyńczycy mają status obserwatora. W ubiegłym roku składali wniosek o uznanie państwowości na forum ONZ, domagając się pełnego członkowstwa w Organizacji, ale został on odrzucony.
IAR